Nasza Sawanna

Teansi

Chanon czy ty się na żartach nie znasz? <przytula go z całą czułością na jaką ją stać> Rób sobie ze mną co ci się podoba.

Chanon The Master

Nie, przecież nie mogę wszystkiego. Aż taki to nie jestem.
*też przytula jak najmocniej*

Akiria

Coś się dzieje...Choć Safari wyjdziemy z tąd Mruga

Teansi

Tylko jaki? <wyślizguje się mu zręcznie z łap od spodu i skacze na niego>

Akiria

*wuchodzi z Safarim z groty* A my??? Co porobimy?

Teansi

Hehehe...teraz już nie wstaniesz. <siada na Chanonie> Nie puszczę...<całuje go namiętnie>

Chanon The Master

*lezy pod Teansi i czeka na Safara*

Leni się, ma konkurs z mitologii

*urzywając telekinezy
zamienia się rolami z Teansi*

Akiria

*siada gdzieś pod drzewem*

Teansi

Heh...to było niezłe. Co tam jeszcze potrafisz? przewala oczami

Akiria

*rysuje coś na piasku*

Chanon The Master

Mnóstwo rzeczy i mamy całą wieczność na ich wypróbowanie Wesoly

Akiria

*dalej coś rysuje*

Chanon The Master

Co tam bazgrzesz?

Teansi

To może i ja skorzystam i nauczę się czegoś nowego? <całuje Chanona> Zgodzisz się jeszcze trochę mnie podszkolić? A i dawaj to z powrotem zanim mnie przewieje...<zabiera mu podkoszulkę i zakłada>

Safari Paranoja

Teansi

Pisałeś, że czekasz na Safara Chanon, no to przyszedł. <gramoli się spod niego i odsuwa trochę na bok> Pogadajcie sobie, ja się muszę trochę przejść. <idzie>

Safari Paranoja

NIE JESTEM SAFAR!!!! KURWA!!!!!

Chanon The Master

Nie wiem co mam pisać, wyczerpało mi sie twórcze źródełko Smutny

Teansi

Akiria